niedziela, 28 grudnia 2014

Skok zakochanej pary...

 Niby banalna piosenka o jednym z warszawskich osiedli na których wychował się Sidney Polak. Jednak jeden z wersów jest bardzo intrygujący:



Chomiczówka, Chomiczówka, pod huta liceum, inni zawodówka.
Roztrzaskany szybowiec na bloku, samobójczy skok zakochanej pary,
nie do wiary, religia w baraku na tyłach kościoła

Samobójczy skok zakochanej pary to nawiązanie do faktycznego wydarzenia, które miało miejsce 4 czerwca 1986.O
tym co tam się stało można dowiedzieć się jedynie z relacji osób, które mieszkały na tym osiedlu w tamtym czasie, gdyż ówczesne media jakoś nie specjalnie informowały o tragicznych wydarzeniach, nawet jeśli nie miały one żadnego wydźwięku politycznego.

Mariusz - 15 lat oraz Violetta - 14 lat byli parą. Chodzili do szkoły podstawowej nr. 106. Podobno ich związek był bardzo dojrzały mimo ich wieku. Po jakimś czasie dziewczyna dowiedziała się, że jest w ciąży. Jak to bywa w takich sytuacjach, reakcja rodziców była przewidywalna - zabronili jej dalszych kontaktów z chłopakiem, a dodatkowo zażądali usunięcia ciąży. Para była zdruzgotana tym co się stało.

Tego dnia weszli na dach dwupiętrowego bloku przy ul. Mistrzowskiej, stanęli tyłem na krawędzi, pocałowali się i złapani za ręce skoczyli z budynku. Dziewczyna spadła na chodnik i mimo pomocy świadków zdarzenia zmarła po kilku minutach. Chłopak wylądował na czymś co częściowo zamortyzowało jego upadek i był przytomny. Pytał, dusząc się, czy dziewczyna przeżyła. Po kilku minutach przyjechała karetka, niestety chłopak zmarł w drodze do szpitala.



Grób samobójczej pary (źródło: naszachomiczowka.pl)


Podobno w pogrzebie, który odbył się kilka dni później uczestniczył ponad tysiąc mieszkańców osiedla. Para została pochowana we wspólnym grobie na cmentarzu Wawrzyszewskim. Podobieństwo do Romeo i Julii jest oczywiste.

Decyzja, którą podjęli na pewno była mocno egoistyczna i jedyne co osiągnęli to ból bliskich. Jednak podwójne samobójstwa, jeszcze dokonane publicznie, są bardzo rzadkie i pozostają na lata w pamięci mieszkańców.

Przez wiele lat wśród mieszkańców Chomiczówki krążył wiersz:


Jest takie miejsce, jest taki dom
Kamienna płyta, Ona i On.

Splecione ręce mogli dziś mieć
Mają z granitu splecioną pieśń
Ona i On, kamienny dom
Nie zabrzmi w domu zegara ton
Po co ma im, jak niesie wieść
W domu bez czasu nadzieję nieść.

Kamienna płyta, Ona i On
To takie miejsce, to taki dom. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz